NASZE PRAWO DO SZACUNKU

In Babskie Rodzicielstwo, Życie Po Babsku by Basia4 Comments

Szacunku nie da się wygrać. Trzeba na niego zapracować.

Przyglądnęłam się niedawno kilku osobom, które mówiły sporo o szacunku, a raczej o tym, że go im brakuje. Szacunek to takie piękne słowo, które jest niestety wyświechtane i wytarte, ludzie go nadużywają bez zahamowań i bywa, że szacunkiem chcą wygrywać swoje spory, lub moralne dylematy. Szacunek stoi bardzo wysoko na mojej drabinie WARTOŚCI. Potrzebuję go dla siebie i chcę go dawać innym, choć pewnie, jak każdemu, czasem mi to nie wychodzi.

Niedawno pewna bardzo znana pani polityk odezwała się do pani z innej partii politycznej, rozpoczynając od słów ” z całym szacunkiem…”. Złośliwy uśmiech i ciąg dalszy wypowiedzi z owym szacunkiem niewiele miały wspólnego. Jak to kiedyś mądrze powiedział jeden z moich trenerów komunikacji, taki początek wypowiedzi to koniec szacunku.

Z szacunkiem jest trochę tak, że wszyscy go potrzebują, ale nie wszyscy chcą go okazywać. Szacunek dla ojca i matki, szacunek dla nauczyciela, szacunek dla starszych ludzi to powszechnie utarte klisze językowe i stereotypy, a niektórzy dokładają tutaj jeszcze szacunek dla księdza. W tym miejscu zatrzymuję się i rozglądam wokół siebie, patrzę na ludzi, którzy reprezentują te wszystkie grupy (ja też do nich należę) i pytam siebie, dlaczego niby osoby te są bardziej uprawnione do szacunku? Przecież wszyscy zasługujemy na szacunek, a więc nie jest to tylko sprawa wieku, pozycji, czy stanowiska, bo można być ojcem- draniem, nauczycielem- sadystą, czy starcem, który ubliża ludziom.

Na samym początku napisałam, że szacunku nie da się wygrać. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Nie da się powiedzieć dziecku, żeby szanowało rodziców, którzy nie okazują mu szacunku. Dzieci i młodzież w szkole nie będą szanować nauczyciela, który zwraca się do nich w pogardliwy sposób. W tych dwóch przypadkach zamiast szacunku pojawia się albo strach, albo „podlizywanie się”. Młody człowiek w tramwaju nie uśmiechnie się do starszej osoby, która obraża cały świat dla zasady. Empatia, zrozumienie, miłość, cierpliwość i przede wszystkim szacunek, który człowiek daje światu, sprawiają, że świat i ludzie odpowiedzą tym samym.

Pamiętajmy, że my sami też zasługujemy na szacunek, niezależnie od tego jaka jest nasza sytuacja życiowa. Bywamy w takim położeniu, w którym jesteśmy osłabieni psychicznie, lub fizycznie. Czasami nie mamy kompetencji takich jak ludzie, którzy nas otaczają i świadczą nam swoje profesjonalne usługi. Brak szacunku ze strony personelu może nas „dopaść” w szpitalu, na policji, czy w urzędzie. Nie powinniśmy się jednak na to godzić, mamy prawo oczekiwać szacunku bo na niego ZASŁUGUJEMY.  Nie jesteśmy gorszego sortu, czy z gorszej gliny. Nikt nie ma prawa oceniać naszej przydatności, jakości jako ludzi i obywateli.

Rodzicielstwo to też wielkie pole bitwy o szacunek, w wielu rodzinach. My, rodzice, możemy okazać szacunek dzieciom, gdy traktujemy je partnersko, bez pobłażliwości. Dzieci wiedzą o życiu mniej niż my, ale to wcale nie oznacza, że nie są mądre. Dzieci są czasem bardziej spostrzegawcze i mądrzejsze od nas.

Kiedyś wróciłam z pracy smutna i choć starałam się to dobrze ukryć to właśnie mój synek podszedł do mnie, usiadł obok, zaglądnął głęboko w oczy i spytał: „Jesteś smutna? A może zmęczona?”. A ja z szacunku dla niego powiedziałam mu prawdę i wytłumaczyłam, kto mnie zranił i dlaczego jest mi z tym źle.

Co szacunek ma wspólnego z tą sytuacją? Potraktowałam moje dziewięcioletnie dziecko jak partnera w rozmowie. Doceniłam jego mądrość, spostrzegawczość, empatię i zainteresowanie. Dziecko może być wspaniałym, rozumiejącym i empatycznym partnerem, jeśli uczymy je tego od pierwszych lat jego życia i traktujemy je zawsze poważnie.

„Pokora i delikatność nie są cnotami słabych, lecz mocnych, którzy nie potrzebują źle traktować innych, aby czuć się ważnymi”, powiedział Papież Franciszek. To dobre i potrzebne słowa, w dobie przepychanek i udowadniania sobie, czyja racja jest lepsza i większa. Kiedy je czytam myślę sobie, że bardzo chciałabym, aby szacunek nie był jedynie pustą wydmuszką i sloganem, ale by dawał wszystkim ludziom, małym i dużym, prawo do życia w taki sposób jak chcą, tak długo jak nie krzywdzą innych. Prawo do wyborów życiowych, poglądów politycznych i religijnych, które czynią ich ludźmi spełnionymi i szczęśliwymi.

podpis

 

 

 

Share this Post