Pan Mąż lubi podobne ciastka w „Maku i Grycanie”. Z orzeszkami pecan i kawałkami czekolady. Więc zrobiłam coś na ich kształt, ciastka Bogdana, ale tak, żeby było roślinnie, łatwo i na ile to możliwe w przypadku ciastek, zdrowo.
Są orzechy, jest ciemna czekolada i brązowy cukier. Puree dyniowe zamiast jajka, ale to już klasyka (oczywiście, kto ma szczęśliwe jajko, może sobie wrzucić zamiast puree, jeśli woli). Dynie są teraz tanie i ciągle piękne, więc zachęcam do zrobienia zapasów puree na sezon zimowy, szczególnie ze wspaniałej dyni hokkaido, którą możemy zmiksować, ze skórką. Potem do słoiczka i lodówki, albo do woreczka i zamrażarki 😀
Pan Mąż mówi, że ciasteczka smaczne, koleżanki w pracy też <3 No to „chrup – chrup” 😀
SKŁADNIKI
- 1,5 szklanki* mąki pszennej
- 1 szklanka* brązowego cukru
- 1 łyżeczka soli himalajskiej (lub innej dowolnej)
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki* cukru z prawdziwą wanilią
- 1/2 szklanki* puree z dyni
- 1/2 szklanki* oleju kokosowego
- 1/2 szklanki* „łezek czekoladowych” (ja używam tych z Lidla), lub ciemnej czekolady pokrojonej w drobne kawałki
- 1/2 szklanki* orzechów pecan, lub włoskich, drobno pokrojonych
*szklanka 200ml
PIECZEMY
- mieszamy sypkie składniki
- dodajemy puree z dyni
- dodajemy rozpuszczony, ale nie gorący, olej kokosowy
- mieszamy wszystko łyżką
- dodajemy czekoladę i orzechy
- wyrabiamy szybko łyżką i jeśli potrzeba naszymi łapkami 😀 łapki obtaczamy w mące
- rozgrzewamy piekarnik do 180°C
- formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego lub ciut większe
- rozkładamy je na papierze do pieczenia i pozostawiamy pomiędzy nimi miejsce, bo ciasteczka się „rozleją”
- pieczemy przez ok. 30-40 min
- pozwalamy ciasteczkom stwardnieć i dopiero wtedy wykładamy je na kratkę, żeby wystygły do końca 🙂
- rano zajadamy do kawy, a potem dzień jest lepszy 😀
Dobrego tygodnia i jeszcze choć odrobiny ciepłej jesieni 🙂
Jeśli zainteresowało Cię coś w tym wpisie, podziel się tym ze mną, proszę 🙂 bloger też człowiek i lubi pogadać 🙂 Jeżeli uważasz, że ten wpis jest przydatny, pchnij go dalej, będzie mi miło! 🙂
Share this Post