Śniadaniowe roślinne ciastka z ziarnami są proste i pożywne. Nazwałam je tak, ponieważ można je sobie zjeść zamiast porannego musli. Dobre do herbatki i kawy. Ciastka są łatwe i ekspresowe jak lubię, a także mają bardzo mało cukru, Idealne do bezgrzesznego pochrupania. W 100% wegańskie.
POTRZEBNE SKŁADNIKI
szklanka płatków kukurydzianych (delikatnie kruszymy w dłoniach, ale nie drobno, mają nam chrupać w ciastkach)
szklanka mąki
pół łyżeczki proszku
pół szklanki posiekanych orzechów włoskich
1/2 szklanki słonecznika (można delikatnie podprażyć)
1/4 szklanki rodzynek, albo żurawiny wg upodobania (tych bez konserwantów)
troszkę cukru z wanilią (opcja)
2 płaskie łyżki słodzidła- u mnie syrop daktylowy, ale może być klonowy, brązowy cukier, miód (jeśli używacie)
1/2 szklanki roztopionego oleju kokosowego
ok. 1/3 szklanki (4 łyżki) mleka sojowego zmieszanego z łyżeczką octu winnego
PIECZEMY
- Mieszamy mleko z octem, żeby zgęstniało.
- W misce mieszamy sypkie składniki z bakaliami.
- Roztapiamy olej i rozprowadzamy w nim słodzidło i zgęstniałe mleko
- Łączymy produkty mokre z suchymi (mieszamy łyżką)
- Gdyby ciasto było zbyt suche można dodać odrobinkę mleka (a tak się może zdarzyć, jeśli użyjemy cukru zamiast syropów)
- Formujemy kulki i rozpłaszczamy na grube „placki” na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ja robię ciastka dość duże
- Pieczemy w 180 stopniach, ok 25 minut, ale wszystko zależy od naszego piekarnika Trzeba zaglądać do ciasteczek.
I to byłoby na tyle, bo prostota i zwyczajność śniadaniowych ciastek nie zachęca do rozpływania się nad nimi dłużej 😀
Spróbujcie jednak je upiec, a zobaczycie, że śniadanko pierwsze i drugie urozmaici się przyjemnie ♥
Ciumaski i pięknego tygodnia Wam życzę ♥♥♥
Share this Post