Agrest pod kruszonką to deser, na który zawsze bardzo czekam. Kwaśne owoce i słodycz kruszonki, na którą możemy dodać ubitą śmietankę kokosową, loda, albo polać wszystko syropem klonowym, to dla mnie deser idealny. W pełni roślinny i delikatny, pomimo pewnej ilości cukru. Kwintesencja lipca i jego żółto-zielonej urody.
Dlaczego 4×4? Bo kruszonka, którą zrobiłam do tego deseru jest oparta na liczbie cztery 🙂 Z podanych proporcji zrobiłam 4 miseczki do zapiekania, o średnicy ok. 10cm. Oprócz agrestu na kruszonkę potrzebne są 4 składniki i każdego biorę po 4 łyżki 🙂
POTRZEBNE SKŁADNIKI
- agrest- umyty, osuszony i odszypułkowany (ok. 2 szklanki) + ew.cukier do potrzepania
- 4 pełne łyżki mąki
- 4 łyżki drobnego cukru trzinowego
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 4 łyżki oleju kokosowego w postaci stałej (można dodać odrobinę więcej, gdyby Wasza kruszonka była zbyt sypka)
PIECZEMY
- na dno miseczek do zapiekania dajemy agrest i delikatnie słodzimy, jeśli lubimy
- w misce mieszamy mąkę, cukier i wiórki
- do mieszaniny dodajemy wychłodzony olej kokosowy i widelcem „wgniatamy” go w sypkie składniki, aż do uzyskania kruszonki
- posypujemy owoce kruszonką i pieczemy w 180ºC przez ok. 25-30 minut
SMACZNEGO ♥♥♥
Zapraszam też do innych kruszonkowych przepisów 🙂
Owsiane crumble z truskawkami i rabarbarem
Share this Post