BROWNIE Z ORZECHAMI I ŻURAWINĄ

In Mama Weganki Gotuje, Wypieki by Basia6 Comments

Niestety to brownie nie jest wegańskie. Jajka są tu niezbędne 😉 ale jest łatwe, ekspresowe i smaczne. Przepis dziesięć lat temu „przymaszerował” do mnie z pewnej kawiarni, która niestety już nie istnieje i zadomowił się na dobre w mojej rodzinie. Ostatnio temat brownie wywołał mój Duży Syn i znów się upiekło 🙂 a potem pojechało aż do Zakopanego.

SKŁADNIKI

Składniki na małą blaszkę ( 28/18 cm, ale można zrobić w jeszcze mniejszej i brownie będzie wyższe)  to:

  • 1,5  szklanki mąki,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
  • 1 łyżeczka soli,
  • 1/2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią (opcjonalnie),
  • 1 szklanka posiekanych orzechów włoskich i suszonej żurawiny lub rodzynek (mniej więcej pół na pół),
  • ok. 1/3 kostki margaryny,
  • 2/3 szklanki cukru,
  • 4 jajka,
  • 5-6 kwadracików czekolady (ja lubię ciemną, ale nadaje się każda jaką macie w domu)

Piekę zawsze w tych blaszkach z otwieranymi bokami, ponieważ łatwiej potem wyjąć nasze kleiste brownie.

Babownia blachy

W tym piekę.

PIECZEMY

  1. W misce mieszamy mąkę, sól, proszek, cukier waniliowy, cukier i bakalie.
  2. Na malutkim ogniu rozpuszczamy margarynę i kostki czekolady, cały czas mieszamy, żeby nie doprowadzić do wrzenia (chcemy tylko połączyć te dwa składniki).
  3. Chwileczkę studzimy, dodajemy do sypkich produktów, mieszamy.
  4. Następnie dodajemy całe jajka i mieszamy wszystko przez krótką chwilę mikserem do połączenia (żeby nie zrobił się zakalec).
  5. Kleiste ciasto wlewamy do foremki i wyrównujemy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C.
  6. Pieczemy ok 30- 40 minut. Sprawdźcie przed wyjęciem czy jest delikatnie sprężyste, a nie zbyt miękkie.

Brownie kroimy w kostkę gorące, bo później tworzy się na nim twardsza „skorupka” i zbyt mocno popęka. Studzimy i jemy 🙂

To brownie nie jest bardzo mocno czekoladowe i ma dużo bakalii, jest lekko kleiste i nie jest „puchate”. To po prostu PLACEK.

Smacznego i ciumaski ♥♥♥

podpis

Share this Post